- Otóż kierujący na swojej drodze spotkał rowerzystę, który widząc poważne zagrożenie, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Kiedy bmw zjechało na pobliski parking, gdzie zahaczyło o inny zaparkowany samochód, a potem zawiesiło się na wysokim krawężniku, rowerzysta, korzystając z zaskoczenia, wyciągnął kluczyki ze stacyjki samochodu i uniemożliwił mężczyźnie kontynuowanie jazdy, aż do przyjazdu policjantów – informują stróże prawa.
Za kierownicą bmw siedział 46-letni mężczyzna, w organizmie miał 2,5 promila alkoholu. Nie był jedynym nietrzeźwym kierującym zatrzymanym w weekend przez pińczowskich stróżów prawa. W niedzielę w Pińczowie zatrzymali 31-letniego kierowcę volkswagena, który w organizmie miał ponad 1,8 promila alkoholu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?