Nowoczesne przedszkole Mini College dla 80 dzieci powstanie w Pińczowie. Zobacz zdjęcia

Niepubliczne Naukowe Przedszkola Integracyjne Mini College to dziesięć placówek w województwie świętokrzyskim. Cztery z nich znajdują się w Kielcach, dwa w Piekoszowie, po jednym w Skarżysku, Łopusznie, Końskich i Jędrzejowie. Uczęszcza do nich kilkaset dzieci. Jedenasta placówka powstanie w Pińczowie i będzie mogła pomieścić 80 maluchów.

- Niepubliczne Naukowe Przedszkole Integracyjne Mini College w Pińczowie, podobnie, jak inne nasze przedszkola, będzie wyróżniać się unikatowym programem nauczania, objętym prawem patentowym. Honorowy patronat nad nami objęło Ministerstwo Edukacji Narodowej - mówi Katarzyna Lipa, wice prezes Fundacji Mini College. - Przedszkole będzie dostosowane dla dzieci niepełnosprawnych, ze wszelkimi rodzajami niepełnosprawności. Wyposażone w salę terapeutyczną, salę do integracji sensorycznej. Będą w nim zatrudnieni specjaliści z dziedziny logopedii, psychologii, integracji sensorycznej, rehabilitanci - dodaje.

- Czesne ma wynosić około 290 złotych za miesiąc. Jednak, jeśli uda nam się skorzystać z projektu dofinansowania, nauka w pierwszym roku naszej działalności będzie bezpłatna. Placówka ruszy zaraz po ukończeniu budowy. W tej chwili opracowywany jest projekt budynku - objaśnia Katarzyna Lipa.

Za projekt i powstanie budynku nowego przedszkola odpowiedzialny jest Sebastian Matuszczyk, właściciel firmy KPM Developers.

- Prócz przedszkola, będzie mieścił bawialnię i kawiarnię. Po analizie okazało się, że w Pińczowie nie ma obiektu, który nadawałby się na potrzeby tego typu placówki. Wybudujemy go więc od podstaw. Jesteśmy obecnie na etapie wyboru działki. W grę wchodzi kilka lokalizacji. Kiedy nabędziemy teren, będziemy starać się o pozwolenie na budowę. Ukończenie przewidziane jest na 2022 rok, tak by, we wrześniu tego roku mogła rozpocząć się nauka - mówi Sebastian Matuszczyk.

O firmie KPM Developers wcześniej było głośno za sprawą planowanej realizacji apartamentowca u zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Spacerowej. Szef firmy Sebastian Matuszczyk od dawna negocjuje też sprowadzenie do Pińczowa dwóch wielkich marek - sieci sklepów spożywczych Dino oraz sieci marketów odzieżowych Pepco. Otwarcie tego drugiego najprawdopodobniej nastąpi w 2022 roku. - Budowa naszego bloku przyciąga inwestorów do Pińczowa, to widać - mówi Sebastian Matuszczyk.

ZOBACZ TEŻ: Sebastian Matuszczyk o nowym przedszkolu

Placówki Mini College wyróżniają się spośród innych przedszkoli na terenie Polski. - Na zajęciach dzieci eksperymentują, doświadczają, mają namacalny kontakt z nauką. Poprzez eksperymenty, które wykonują własnoręcznie, rozwijają swoją świadomość naukową i pobudzają swoje myślenie. Przedszkole prowadzi również badania naukowe na temat rozwoju psychofizycznego dzieci w wieku przedszkolnym - relacjonuje Katarzyna Lipa Wice Prezes Zarządu Fundacji Mini College.

Nowa placówka w Pińczowie będzie poszukiwać najlepszej kadry i prowadzić rekrutację z terenu Pińczowa. Potrzebni będą nauczyciele z doświadczeniem. Przejdą szkolenia dotyczące programu nauczania, regulaminów, standardów jakości i procedur stosowanych w Mini College.

Przedszkole ma być czynne przez dziesięć godzin, od siódmej do siedemnastej. Każdą grupą będą opiekować się dwaj nauczyciele plus trzeci, wspomagający, jeśli w grupie znajdzie się dziecko niepełnosprawne.

Mini College w Pińczowie zaoferuje dogoterapię, czyli zajęcia z udziałem psów, a także, jeśli plac zabaw na to pozwoli - hipoterapię, to znaczy lekcje z udziałem konia, który specjalnie w tym celu będzie przywożony na miejsce. Ważną częścią programu nauczania jest integracja sensoryczna, która polega na pracy ze wszystkimi zmysłami, tak, by rozwijać je w sposób zrównoważony. Poza tym w placówce pojawią się zajęcia rytmiczno-muzyczne, plastyczne, logopedyczne.

Mini College proponuje także autorski program nauczania języka angielskiego "English Every Day". - Dzieci rozmawiają wyłącznie w języku angielskim przez pół godziny dziennie, dodatkowo, raz w tygodniu, odbywają się zajęcia z lektorem - wyjaśnia Wice Prezes Zarządu Fundacji Mini College Katarzyna Lipa .

Raz w tygodniu odbywają się także zajęcia naukowe z inżynierem-naukowcem z zewnątrz. - To wyróżnia nas w Polsce. Dzieci są ubranie w stroje małych naukowców, okulary, dotykają narzędzi badawczych, pipet, mikroskopów. Wszystko jest oczywiście dostosowane do wieku dzieci. Eksperymenty są prowadzone przy użyciu barwników spożywczych, które nie szkodzą w żadnym stopniu zdrowiu dzieci. Chodzi o to, by oswajać najmłodszych z atmosferą nauki i laboratorium - relacjonuje Katarzyna Lipa.