Potrzebna pomoc dla mieszkanki Piły
Czasami wystarczą sekundy, aby ludzkie życie diametralnie się zmieniło. Tak było w przypadku pani Beaty, mieszkanki Piły, która 20 lat temu uległa poważnemu wypadkowi. Skutki były opłakane. Kobieta mierzy się z niedowładem nóg, przez co musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Samo poradzenie sobie z niepełnosprawnością wymagało od niej wiele czasu i pracy.
- Nie będę opowiadała ile przeszłam, zanim to zaakceptowałam. Ważne, że dzięki wsparciu i życzliwości innych ludzi i mojej silnej woli uwierzyłam i nauczyłam się odnajdywać w nowym życiu. Jestem osobą aktywną, w miarę możliwości samodzielną, od wielu lat chętnie udzielam się jako wolontariusz i na ile mogę to pomagam innym -
opowiada pilanka.
Pani Beata codziennie poruszając się na wózku musi pokonać wiele przeszkód - są to w szczególności bariery architektoniczne. Kobieta jest ambitna, ma wiele marzeń i chciałaby żyć tak, aby jak najrzadziej prosić innych o pomoc np. w poruszaniu się. Jednym z wyzwań, które musi pokonywać każdego dnia, jest wyjście z własnego domu.
- Mieszkam na wysokim parterze. Aby dostać się do mieszkania muszę pokonać tylko albo aż 9 stopni… Dla mnie to bariera, której sama nie jestem w stanie przełamać. Jestem zdana na pomoc innych osób, a czasami ciężko kogoś znaleźć. Bez tego zostałabym po prostu uwięziona w domu. A ja chcę tylko normalnie żyć - spacerować, pracować, spotykać się ze znajomymi, pomagać innym potrzebującym.
Pani Beaty nie stać na nowe mieszkanie, nie ma środków na wkład własny. Niestety jej stan zdrowia pogarsza się, a rehabilitacja i farmakoterapia przynoszą efekty jedynie na krótki czas. Postanowiła poprosić o pomoc w zgromadzeniu środków potrzebnych na montaż windy zewnętrznej. Taka winda pomogłaby jej samodzielnie wydostać się z mieszkania, jest to jednak ogromny koszt. Dodatkowo montaż windy wiąże się z wybiciem i wstawienie nowego okna balkonowego. Kobieta nie jest w stanie zebrać takiej kwoty sama, bez pomocy.
- Będę ogromnie wdzięczna za każdą złotówkę -
podkreśla pani Beata.
Mieszkanka Piły zarówno przed wypadkiem, jak i po nim nie poddała się, walczy o siebie, ale pomaga również innym osobom potrzebującym. Pokażmy jej, że ona również nie jest sama. Pieniądze na windę można wpłacać bezpośrednio na zbiórkę na portalu Pomagam.pl. Wystarczy kliknąć TUTAJ
Pierwszy trening polskich piłkarzy pod okiem 2500 kibiców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?