Podróż przez świat z niezwykłymi fotografiami autorstwa Sebastiana Napory; fantastyczne dźwięki, którymi podzielił się wyjątkowy artysta Tomasz Torres; pojawiające się na kamieniu pińczowskim zdjęcia, których głównym bohaterem jest człowiek uchwycony w myślach, zatrzymany w kadrze. Wszystko to razem stworzyło magiczną atmosferę i najlepsze jakie mogliśmy sobie wymarzyć otwarcie cyklu „Podziemia Pasji”, który zainaugurowaliśmy dzisiejszą wystawą. Wszystko w tym miejscu, tym czasie i z tą najlepszą, pińczowską publicznością.
- W moich fotografiach najważniejszy jest człowiek, wyrażane przez niego emocje oraz zwykłe codzienne życie - mówił Sebastian Napora otwierając wernisaż swojej pierwszej wystawy.
- Zdjęcia są fantastyczne. Autor ma wyczucie i kompozycję opanowaną do perfekcji. łamie wielokrotnie zasady fotografii dając zdjęciom nowa jakość - mówili uczestnicy wystawy po zakończonym wernisażu.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?