Pierwsi mieszkańcy pojawili się przed lokalami wyborczymi tuż przed ich otwarciem. Później przez cały dzień pojawiało się mnóstwo osób. było wielu seniorów, ale także licznie pojawiali się młodzi ludzie i całe rodziny. Dzieci miały największą radość, gdy mogły wrzucić kartę do urny.
Mieszkańcy podchodzą do nowych zasad bezpieczeństwa bardzo rozsądnie i odpowiedzialnie. Każdy, kto przychodzi do nas dziś głosować ma własną maseczkę ochronną, a także rękawiczki. Wielu mieszkańców zabiera także swój własny długopis. Z naszej strony zapewniamy środek do dezynfekcji rąk - każdy ma obowiązek je odkazić przy wejściu. Później pilnujemy także ograniczenia osób, które na raz mogą przebywać w lokalu wyborczym - informowała Alina Kasprzyk, przewodnicząca komisji wyborczej w budynku biblioteki pińczowskiej. I jak dodała pani przewodnicząca: - Bardzo dużo osób pojawia się dziś, żeby zagłosować. Myślę, że będzie o wiele większa frekwencja niż podczas ostatnich wyborów samorządowych.
W lokalu wyborczym w pińczowskiej bibliotece po południu około godziny 13 frekwencja wynosiła około 30 procent, w lokalu w Muzeum Regionalnym około 20 procent, w lokalu w pińczowskim "Staszicu" - około 18 procent.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
