- Sytuacja u nas jest ciągle dość ciężka. W piątek prawie wszystkie miejsca przeznaczone dla chorych na COVID-19 były zajęte. Niektórzy żartują, że właściciele hoteli pewnie zazdroszczą nam obłożenia. Ja chciałem podziękować mojemu personelowi za ofiarną pracę. Wiem, że wszyscy są bardzo zmęczeni - mówi Krzysztof Słonina, dyrektor szpitala w Pińczowie.
Przy placówce w Pińczowie działa już nowy zbiornik z tlenem medycznym. Ma 11 metrów sześciennych. Wcześniejszy miał 3 metry sześcienne. To duża różnica, ponieważ tlen jest podstawowym lekiem dla chorych na COVID-19, bez którego trudno wyobrazić sobie skuteczną kurację. Ta znacząca różnica w pełni zabezpiecza placówkę w tlen, a przy okazji pozwala zaoszczędzić na kosztach transportu cennego, medycznego gazu.
- Pierwszy raz pińczowska placówka ma do czynienia z sytuacją, gdzie wszystkie gniazda tlenowe w salach chorych są zajęte. „Tlen jest dziś podstawowym lekiem, a dzięki dobrej instalacji dociera do wszystkich pacjentów, którzy go potrzebują – mówi Krzysztof Słonina. Z tlenoterapii korzysta obecnie około 80% chorych hospitalizowanych w Szpitalu Powiatowym w Pińczowie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?