W pińczowskim klasztorze ojców franciszkanów prowincji Matki Bożej Anielskiej trwają prace związane z inwentaryzacją obiektu. Podlegają jej klasztor i kościół. Dokumentowany jest stan budynków – od piwnic aż po dach. Przy okazji odnajdywane są zapomniane perełki. Przypomnijmy niektóre z nich.
Historia klasztoru w Pińczowie sięga XV wieku. Początkowo miało go zgromadzenie Paulinów. Następnie przejściowo znalazł się w rękach kalwinów i arian. Do Paulinów wrócił w 1586 roku. Po powstaniu styczniowym władze carskie przekształciły go w rodzaj domu spokojnej starości dla zakonników z innych likwidowanych klasztorów. Mnichów poddano surowej inwigilacji policji. Tu znajdowało się również więzienie dla kapłanów diecezjalnych skazanych przez sąd biskupi i sądy rządowe. Ostatni lokator umarł w 1910 roku. Od 1928 roku w rękach franciszkanów. W 1990 roku, dekretem biskupa Stanisława Szymeckiego, ordynariusza kieleckiego ustanowiona w nim została parafia pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Od tamtej pory miejsce to tętni życiem, a zakonnicy są niezwykle lubiani w lokalnej społeczności. Z pogodą ducha właściwą Braciom Mniejszym pełnią posługę wśród swoich wiernych.
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?