Kielczanin miał 0,4 promila alkoholu w organizmie, został więc ukarany grzywną za jazdę po użyciu alkoholu. Ale to nie koniec.
- W saszetce pod siodełkiem roweru mężczyzna miał pięć zawiniątek z białym proszkiem. Były to łącznie około cztery gramy środka wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina. Za posiadanie narkotyków mogą grozić nawet trzy lata więzienia – mówił aspirant sztabowy Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?