Kino samochodowe w Pińczowie. Jakie filmy będzie można obejrzeć? Same „pińczowskie”

• W piątek, 14 sierpnia o godzinie 21 będzie można obejrzeć film „Księstwo”.

Film to opowieść o Małej świętokrzyskiej wiosce. Zionący alkoholem ojciec wpaja kilkuletniemu Zbyszkowi wiarę w książęce korzenie ich rodziny. Rozbudzone aspiracje sprawiają, że kilkanaście lat później ciasna prowincjonalna atmosfera staje się dla Zbyszka nie do zniesienia. Chłopak marzy o tym, żeby wyrwać się do „wielkiego świata”. Uświadamia sobie, że jego wehikułem może stać się piłka nożna.

• W sobotę, 15 sierpnia będą wyświetlane dwa filmy. Pierwszy o godzinie 20.30 („Dzień wielkiej ryby”), a drugi o 22 („Tabu”).

Zgodnie z pierwotnym zamysłem reżysera "Dzień wielkiej ryby" miał nosić tytuł „Po latach". Miał też być filmem „o przemijaniu i o tym, co trwa, czyli o uczuciu, które pozostaje na zawsze własnością zakochanych, mimo mijających lat". W końcowej fazie realizacji tytuł się zmienił, nie zmieniła się zaś treść. Zgodnie z duchem prozy Kornela Filipowicza, na podstawie której powstał scenariusz.
„Tabu” rozgrywa się w niewielkim, oddalonym od cywilizacji gospodarstwie. Żyje tam młoda wdowa wraz z dojrzewającą córką Milką. W jego utrzymaniu pomaga im sąsiad - młody i samotny Krystian. Dziewczyna zdaje sobie sprawę, że jej matka interesuje się chłopakiem, lecz mimo to postanawia zdobyć go dla siebie. Wkrótce okazuje się, że Milka jest w ciąży, natomiast Krystian ucieka z wioski. Córka wychodzi za mąż za starego organistę, który wcześniej zabiegał o względy jej rodzicielki.

Wszystkie filmy wyreżyserował pińczowianin - Andrzej Barański. Nasz krajan ukończył studia na Wydziale Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi w 1973 roku. Wcześniej współpracował z teatrem „Step”, dla którego pisał sztuki. Wiele jego filmów porusza tematykę prowincji, w niektórych można się doszukiwać wątków autobiograficznych. Jego produkcje są pełne liryki, zmuszają do refleksji i zadumy.