W środowy poranek, 14 kwietnia ktoś zadzwonił na numer alarmowy 112 i poinformował o tym, że „coś przypominające ciało człowieka pływa na środku stawu w kieleckim parku”.
- Na miejsce wysłano zastępy strażackie. Ciało znajdowało się mniej więcej na środku stawu, bliżej ulicy Ogrodowej – relacjonował Mariusz Góra, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.
Strażacy na pontonach podpłynęli do ciała i wydobyli je na brzeg. - Ofiara to około 50-letni mężczyzna. Niestety lekarz pogotowia stwierdził zgon. Na miejscu swe czynności prowadziła policja – wyjaśniał Mariusz Góra.
Stróże prawa ustalają dane ofiary oraz to, w jakich okolicznościach doszło do tragedii.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?